Avia z remisem
0:0 w Ostrowcu Świętokrzyskim
W kolejnej kolejce rozgrywek w ramach III ligi Avia Świdnik przywiozła z Ostrowca Świętokrzyskiego 1 pkt. Nie jest to rezultat powalający. Mecz, który rozegrały obie drużyny nie porywał. Brakowało z obu stron akcji, które mogłyby zostać zapisane jako godne uwagi. Jedyny pozytyw, jaki płynie z tego meczu jest taki, że Avia Świdnik nie dała sobie strzelić gola i dowiozła ten remis do końca.
Przebieg spotkania
Nie wiadomo, czy gdyby nie postawa naszego zespołu z I połowy, to ten mecz nie zakończyłby się zwycięstwem Avii. Tymczasem to, jak zagrali goście sprawiło, że KSZO Ostrowiec Świętokrzyski był w pierwszych 45 minutach lepszym zespołem i to zdecydowanie gospodarze byli bliżej objęcia prowadzenia. Udało im się bowiem kilka razy stworzyć groźną sytuację. Gdyby nie postawa bramkarza Avii, to niewątpliwie KSZO bardzo szybko wyszedłby na prowadzenie. Trzeba przyznać, że to, iż gospodarze tak często dochodzili do dogodnych sytuacji strzeleckich wynikało z tego, że wśród świdniczan panował istny chaos. Brakowało porozumienia między defensorami a linią pomocy, atak nie umiał się ze sobą porozumieć. W efekcie ani razu nie zagroziliśmy bramce KSZO. Obie drużyny schodziły do szatni na przerwę przy rezultacie 0:0.
W drugiej połowie jakby KSZO nieco zwolniło, za to Świdnik zaczął przyspieszać. Na początku udało nam się skonstruować nawet składną akcję, ale zakończyło się to wszystko fiaskiem. Jednakże przez te drugie 45 minut nie dawaliśmy już tyle forów przeciwnikom. Nasi obrońcy mieli zdecydowanie mniej roboty, dzięki czemu udało im się odnaleźć odpowiedni porządek na boisku. Żywiej przemieszczali się napastnicy, pomocnicy także zwiększyli swoje tempo. Trzeba powiedzieć, że pod koniec meczu nadarzyła się nam okazja, która mogła się zakończyć bramką i dać nam 3 punkty w tym spotkaniu. Niestety dla nas, tym razem idealnie wręcz zachował się goalkeeper gospodarzy. Doskonale wyczuł miejsce, w które leciała futbolówka. Pomimo tego, że Avia miała kilka taktycznych i bardzo ważnych zmian jeżeli chodzi o graczy, to jednak to nie wpłynęło na to, byśmy zdobyli w tym spotkaniu choć jednego gola.