Pożar suchej trawy w powiecie
Akcja strażaków we Świdnika
22 marca, we wtorek doszło do bardzo niebezpiecznego zjawiska w miejscowości Krępiec, w powiecie świdnickim. Około godz. 15:20 strażacy otrzymali wiadomość o tym, że pali się trawa właśnie na terenie tamtejszej gminy. Do akcji gaśniczej wyjechały dwa zastępy z Komendy Powiatowej Straży Pożarnej w Świdniku. Przybyli na miejsce strażacy zastali widok, jakby rodem z dantejskich wyobrażeń piekła. Ogień zdążył się już znacznie rozprzestrzenić i stworzył realne zagrożenie zarówno dla okolicznego lasu jak i budynków mieszkalnych, które znajdowały się nieopodal. Strażacy bezzwłocznie przystąpili do akcji, starając się zapanować nad żywiołem.
Wypalanie traw jest zarówno bezprawne jak i niebezpieczne
Mało kto zdaje sobie z tego jak wielce niebezpiecznym jest samodzielne wypalanie traw. Jak podają statystyki, które prowadzi Polska Straż Pożarna, 94% przypadków samodzielnego wypalania traw kończy się pożarami. Jest to niebezpieczne przede wszystkim dlatego, że zagraża to roślinności oraz zwierzętom, znajdującym się zarówno pośród traw jak i w lasach przylegających. Drugą ważną kwestią jest to, że taki niekontrolowany pożar może także przedostać się do strefy zamieszkałej przez ludzi, powodując bezpośrednie zagrożenie dla zdrowia oraz życia. Dalej warto wspomnieć, że takie samodzielne wypalanie traw jest legalne. W zależności do stopnia stworzonego zagrożenia można otrzymać grzywnę w wysokości 5000 zł, albo otrzymać karę pozbawienia wolności nawet do lat 10. Samowolne wypalanie traw wyczerpuje znamiona czynów z kodeksu wykroczeń, a także jest pogwałceniem przepisów ustawy o ochronie środowiska.
W momencie publikacji wpisu akcja gaśnicza strażaków wciąż trwała.